W zeszłym roku Warszawa uzyskała tytuł najlepszego kierunku turystycznego w Europie. Wygrana w konkursie European Best Destination 2023 skutkowała wzrostem w liczbie turystów odwiedzających stolicę. Wygląda na to, że Warszawa w całym swoim uroku, ma wiele do zaoferowania.
Po niełatwym okresie spowodowanym pandemią oraz agresją Rosji na Ukrainę, nasza stolica wraca do gry o turystów. Ostatnie lata to czas nieustannych zmian na lepsze. Każdego dnia Warszawa zmienia się, aby stawać się przyjaznym miejscem dla mieszkańców oraz odwiedzających. Bezpieczeństwo, rozwój infrastruktury, kwitnąca zieleń na ulicach Warszawy oraz szybka i tania komunikacja miejska, to tylko niektóre aspekty stolicy przyciągające turystów.
Tytuł European Best Destination 2023 też robi swoje! Zwycięstwo Warszawy było szeroko komentowane w światowych mediach. O stolicy mieliśmy okazję czytać w tytułach: Forbes USA, Condé Nast Travelers, National Geographic, Corriere Viaggi, Geo czy Yahoo. Łącznie do grudnia 2023 roku ukazało się 3 656 publikacji w prasie, radiu, telewizji i w mediach społecznościowych. Do końca grudnia 2023 roku liczba publikacji w prasie, radiu, telewizji oraz mediach społecznościowych osiągnęła imponujący wynik - 3 656.
„Potężne zasięgi w mediach zagranicznych potwierdzają, że w promocji miasta warto czasem sięgać po niesztampowe rozwiązania. Standardowymi narzędziami i przy ograniczonym budżecie z pewnością nie udałoby nam się dotrzeć do tak szerokiego grona odbiorców”.– mówi Paweł Moras, Dyrektor Stołecznego Biura Turystyki.
Co na to warszawiacy?
Na rozwój turystyki patrzą z optymizmem. Badania z 2023 roku, wskazują, że aż 9 na 10 mieszkańców uznaje ruch turystyczny za istotny czynnik rozwoju miast. Z kolei 85% respondentów potwierdziło, że dynamiczny rozwój turystyki w Warszawie korzystnie wpływa na ich życie. Co ważne, w ciągu ostatniego roku, co dziesiąty ankietowany, poprzez swoją aktywność biznesową lub społeczną, uczestniczył w kreowaniu atrakcyjnej oferty dla odwiedzających stolicę.
Data utworzenia: 5 marca 2024
Biorąc do rąk mapę Warszawy i okolic, wydaną zaledwie jeszcze pół wieku temu, możemy szybko dostrzec, jak duży wpływ na położenie gęstszej zabudowy, miała od wieków rzeka Wisła i jej dolina. Dla lepszego zobrazowania tego zjawiska można dla porównania, obok mapy administracyjnej, położyć mapę geologiczną lub hydrograficzną. Szybko dojdziemy do wniosku, że miasto i jego przedmieścia rozwijały się tam, gdzie nie miały dostępu, niosące zwykle katastrofę, rozszalałe fale wzbierającej, królowej polskich rzek.
Od kilku tygodni w stolicy zauważono upadki srok, kawek i wron siwych. Przypadki martwych ptaków są na szczęście rzadkie, ale tych chorych jest więcej. Sytuacja jest analizowana na bieżąco, a miasto wydało już dwa komunikaty.
Prezydent Trzaskowski zapowiedział program „Warszawa chroni” - inicjatywa ma na celu inwestycję w ochronę ludności cywilnej w sytuacjach kryzysowych oraz adaptację stolicy do zagrożeń.
Chcesz otrzymywać od nas najnowsze wiadomości bezpośrednio na Twoją skrzynke mailową?