Warszawa przed II wojną światową była miastem różnorodnym kulturowo, barwnym, tętniącym życiem, o unikalnym kolorycie i pięknej architekturze. Ekspozycja Retro Warszawa pozwala doświadczyć tej atmosfery na własnej skórze, przenieść się na kilkadziesiąt minut do przedwojennej stolicy. Zwiedzający zobaczą codzienne życie warszawiaków w czasach, gdy po ulicach jeździły dorożki, po niebie przelatywały dwupłatowce, wokół rozbrzmiewały piosenki Hanki Ordonówny i Mieczysława Fogga, a w kinach grano „Zapomnianą melodię”.
Do stworzenia widowiska wykorzystano archiwalne materiały dobrane przez varsavianistów, muzealników i ekspertów z dziedziny edukacji. Stare fotografie i filmy udało się oczyścić, zrekonstruować, a następnie zmontować w dynamiczny pokaz przy użyciu najnowszych technologii i sztucznej inteligencji. Ścieżkę dźwiękową wystawy opracował i nagrał Jan Emil Młynarski, który skorzystał z nietypowych instrumentów: piły czy banjo.
W Fabryce Norblina przedwojenna Warszawa ożywa na powierzchni 800 mkw. dzięki systemowi kilkudziesięciu najnowocześniejszych projektorów i zintegrowanych ruchomych ekranów. Każdy z odwiedzających może doświadczyć pełni wrażeń wizualnych, dzięki wysokiej rozdzielczości 4K, i dźwiękowych, zapewnionych przez precyzyjnie skonfigurowany system punktowego nagłośnienia w szerokim spektrum częstotliwości.
Bilety są dostępna na Ticketmaster.pl, a szczegółowe informacje dotyczące widowiska na stronie jego twórców – Art Box Experience.
Źródło: https://um.warszawa.pl/-/spacer-po-stolicy-sprzed-100-lat
Data utworzenia: 29 marca 2022
Biorąc do rąk mapę Warszawy i okolic, wydaną zaledwie jeszcze pół wieku temu, możemy szybko dostrzec, jak duży wpływ na położenie gęstszej zabudowy, miała od wieków rzeka Wisła i jej dolina. Dla lepszego zobrazowania tego zjawiska można dla porównania, obok mapy administracyjnej, położyć mapę geologiczną lub hydrograficzną. Szybko dojdziemy do wniosku, że miasto i jego przedmieścia rozwijały się tam, gdzie nie miały dostępu, niosące zwykle katastrofę, rozszalałe fale wzbierającej, królowej polskich rzek.
Od kilku tygodni w stolicy zauważono upadki srok, kawek i wron siwych. Przypadki martwych ptaków są na szczęście rzadkie, ale tych chorych jest więcej. Sytuacja jest analizowana na bieżąco, a miasto wydało już dwa komunikaty.
Chcesz otrzymywać od nas najnowsze wiadomości bezpośrednio na Twoją skrzynke mailową?