Organizowanie i prowadzenie wernisażu wystawy „Namalowane wyobraźnią”, poświęconej malarstwu mojego wujka Leopolda Sas, było dla mnie ogromnym przeżyciem… Prezentowane obrazy to feeria barw, odcieni ukazujących piękno przyrody „oczami wyobraźni” twórcy. Wyobraźni ludzkiej, wzmocnionej emocjami, wrażeniami, myślami, których sztuczna inteligencja nie posiada.
Leopold Sas, rodowity warszawiak z rodzinnymi tradycjami powstańczymi, interesował się malarstwem, rysunkiem od najmłodszych lat… Stworzył swój własny styl, sposób przedstawiania otaczającego go świata, także odnosząc się do wątków biblijnych, który przeniósł na płótno. Podobnie jak słynny malarz Nikifor (Epifaniusz Drowniak), wujek nie kończył żadnej szkoły malarstwa. Też jest samoukiem. Poza malarstwem, w dniu otwarcia wystawy były prezentowane miniatury z motywami roślinnymi w plastikowej masie i męskie spinki do mankietów, które zostały wykonane z tego samego surowca. To były wujka pasje.
Na co dzień wykonywał między innymi prace remontowo-malarskie, na zasadzie usługi - zlecenia. Sam zaprojektował tablicę ogłoszeniową z charakterystycznym, często stosowanym w powojennej rzeczywistości znakiem graficznym „U”, która także znalazła się na wystawie. Obecnie, stan zdrowia wujka nie pozwala na tworzenie kolejnych prac. Mamy nadzieję, że odpowiednia rehabilitacja i leczenie chociaż w niewielkim stopniu ponownie przywrócą mu siły twórcze. Dlatego też, obecna wystawa ma charakter charytatywny. Istnieje możliwośd zakupienia wybranej przez Państwa pracy. Dochód ze sprzedaży przeznaczymy właśnie na ten cel.
Data utworzenia: 2 marca 2024
Zacznę ten artykuł od prozaicznego stwierdzenia - podróże kształcą. Mam o tyle szczęście, że ilekroć odwiedzam rodzinę w Sopocie, mam okazję poznawać Trójmiasto jako turysta. W tym roku odwiedziłem bardzo ciekawą placówkę muzealną pod nazwą „Muzeum Emigracji”.
Jak na razie (stan na 24 czerwca) Wesoła przoduje w ilości głosujących w tegorocznym Budżecie Obywatelskim: jest to 29 osób na 1000 mieszkańców. Przekłada się to też na ilość projektów. Prezentujemy najciekawsze z nich.
"Gdy zaczyna się lato
A z latem wakacje
I czasu wolnego jest tyle
Znów pojawia się problem
I w mózgu wibracje
Jak spędzić najlepiej te chwile?"
Powyższy dylemat z kreskówki "Fineasz i Ferb" co roku trapi mieszkańców Warszawy szukających aktywnego sposobu na spędzenie ciepłych letnich miesięcy. Na szczęście, Urząd Dzielnicy Rembertów opublikował szeroką listę kulturalnych wydarzeń - w większości darmowych - które obiecują umilić mieszkańcom nadchodzące upalne dni. Poniższe wydarzenia zostały pogrupowane chronologicznie, zależnie od ich lokalizacji.
Chcesz otrzymywać od nas najnowsze wiadomości bezpośrednio na Twoją skrzynke mailową?