Oferta „Wspólny Bilet” istnieje w aglomeracji już 20 lat, weszła w życie niedługo po tym, jak swoją działalność rozpoczęły spółki Koleje Mazowieckie oraz SKM Warszawa (niejako przewoźnik kolejowy na torach ZTMu). Oferta pozwala na przejazd wszystkimi środkami transportu publicznego w aglomeracji warszawskiej, uruchamianymi przez Zarząd Transportu Miejskiego – autobusami, tramwajami, metrem pociągami SKM Warszawa, na terenie 1 i 2 strefy biletowej – na podstawie biletów ZTM od dobowego wzwyż. Dodatkowo, karta miejska jest ważna w pociągach WKD na odcinku od Warszawy Środmieścia WKD do Opaczy.  

Rozwiązanie to jest bardzo wygodne, dzięki czemu mieszkańcy całej aglomeracji, mogą wygodnie dojeżdżać do pracy czy szkoły, jeśli mają np. kartę miejską lub minimum bilet dobowy. Niestety jest w tym łyżka goryczy.  

Honorowanie nie uwzględnia wszystkich biletów – jednorazowe 20 min, 75 min na 1 strefę oraz 90 min na obydwie strefy są ważne tylko w pociągach KM na odcinku Warszawa Płudy – Warszawa Lotnisko Chopina oraz wyjątkowo, w razie utrudnień. Takim „utrudnieniem” była modernizacja stacji Warszawa Zachodnia, która trwała przeszło 3 lata. Przez 3 lata wielu mieszkańców naszej linii kolejowej mogło się przekonać o zaletach podróżowania na 75 min oraz 90 min biletach, szczególnie że po wycofaniu się Kolei Mazowieckich z oferty „Bilet do Otwocka”, podróż do centrum Warszawy nie kosztuje już 4,40 zł, ale prawie 14 zł (13,60) – bo Koleje Mazowieckie liczą cenę z kilometrów. Zmiana, jaka się dokonała w grudniu ubiegłego roku, w postaci zakończenia honorowania biletów jednorazowych ZTM, spotkało się nie tylko z niezadowoleniem, ale także z niedoinformowaniem w społeczeństwie.  

W oficjalnych komunikatach medialnych podano kwotę, jaką ZTM będzie płacić Kolejom Mazowieckim w zamian za honorowanie ich biletów w pociągach zielonego przewoźnika. Mówimy tu o kwocie 828 000 000 zł. W związku z tymi danymi wpadłem na ciekawy pomysł. Wczoraj wieczorem wysłałem maila do obydwu podmiotów, tj. ZTM Warszawa oraz Kolei Mazowieckich, z zapytaniem o to, ile kosztowałoby stałe rozszerzenie oferty „Wspólny Bilet” o bilety jednorazowe ZTMu. Opisałem że na wycofaniu się z honorowania stracili mieszkańcy linii otwockiej. Treść tego maila, w oryginale przytaczam poniżej: 

Szanowni Państwo, 

W związku z ostatnim newsem medialnym, że oferta "Wspólny Bilet KM - ZTM - WKD" została przedłużona na kolejne 3 lata oraz tym, że wycofanie pełnego honorowania biletów ZTM, które funkcjonowało przez okres modernizacji Warszawy Zachodniej spotkało się z ogólnym niezadowoleniem pasażerów, proszę o udzielenie informacji na n/w pytanie: 

Ile kosztowałoby rozszerzenie "Wspólnego Biletu" jeśli chcielibyśmy na stałe wprowadzić pełne honorowanie biletów ZTM w pociągach KM, tj. od biletów 20 min wzwyż, a nie jak dotychczas - dopiero od dobowego wzwyż? 

Pytanie to zadaję dlatego, iż wspomniane wcześniej pełne honorowanie spotkało się z dużym uznaniem Pasażerów, szczególnie z kolejowej linii otwockiej.  

Mieszkańcy kolejowej linii otwockiej, poprzez pełne honorowanie, dostali niejako parasol ochronny przed podwyżką cen biletów jednorazowych - bo w tej kategorii należy rozumieć fakt, że Koleje Mazowieckie wycofały bardzo atrakcyjną ofertę taryfową, dedykowaną dla tego właśnie kierunku - oferta taryfowa "Bilet do Otwocka", która pozwalała podróżować w relacji Otwock - Warszawa Zachodnia - Otwock za ok 4,40 zł.  

Po wycofaniu się z tej oferty taryfowej, a jeszcze w okresie obowiązywania pełnego honorowania biletów ZTM/WTP, mieszkańcy kolejowej linii otwockiej, w cenie biletu KM, liczonego odtąd z kilometrów, w cenie biletu do centrum Warszawy, mieli 2 bilety 1,5h na 1 i 2 strefę, które pozwalają na spokojny przejazd "tam i z powrotem" z jednego krańca aglomeracji na drugi - ewentualnie mogli przejechać na jednym bilecie "tam i z powrotem". Bilet KM kosztował ok 14 zł, bilet WTP na 2 strefy 7 zł. 

Obecnie, podróż do centrum Warszawy na bilecie jednorazowym KM jest dużo droższa niż na bilecie WTP - 13,60 zł vs 7 zł. 

Udzielenie informacji na w/w temat jest ważne dla pasażerów, a także dla samorządów, które zapewne musiałyby partycypować w kosztach, jeśli mówimy o realnych krokach rozszerzenia tej świetnej oferty taryfowej, ułatwiającej codzienne podróże w aglomeracji. 

Liczę na wyczerpującą oraz możliwie jak najszybszą odpowiedź na postawioną przeze mnie kwestię. 

Łączę wyrazy szacunku, 

Kamil Oroń. 

Co dalej z tym zrobię? W zależności od tego, jak szybko dostanę odpowiedź, planuję tą sprawą zainteresować Dzielnicę Wawer oraz Józefów i Otwock, aby spróbowali już na własną rękę działać w tym temacie – tzn. taka mała zachęta do realnych rozmów z właściwymi podmiotami. Mam nadzieję, że coś się uda zrobić – o wszystkim będę informować na bieżąco.