Te 3 tytułowe hasła zdominowały styczeń br. w Radzie Dzielnicy Wawer. I o nich, pokrótce, tym razem napiszę.
Te 3 tytułowe hasła zdominowały styczeń br. w Radzie Dzielnicy Wawer. I o nich, pokrótce, tym razem napiszę.
Smog, a właściwie działania na rzecz czystości powietrza w Wawrze, jakie podejmowały w 2019 r. różne podmioty za to odpowiedzialne, były tematem posiedzenia w dn. 21 stycznia br. Komisji Ładu Przestrzennego. Zawnioskowałem o to posiedzenie na liczne prośby mieszkańców, którzy wyrażali do mnie pretensje na niemrawość, ich zdaniem, służb odpowiedzialnych za ściganie tych wawerczyków, którzy w dalszym ciągu palą opałem niedozwolonym. Przybyli strażnicy miejscy z komórki odpowiedzialnej za badanie jakości powietrza, obecny był zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KSP podinsp. Jarosław Wilk, który zrelacjonował działania polegające na badaniu jakości dymu z rur wydechowych pojazdów. Pani naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska UD Wawer Magdalena Rokicka przedstawiła informację o wynikach wymiany tzw. kopciuchów, jak też o planach na rok bieżący. Mieszkańców, którzy niestety nie przybyli zbyt licznie na spotkanie ze służbami, pragnę zapewnić ze swej strony, iż podmioty odpowiedzialne za czystość powietrza naprawdę robią wszystko, co w ich mocy, abyśmy wszyscy oddychali coraz czystszym powietrzem.
Działania na rzecz czystości powietrza w jeszcze szerszym zakresie były tematem jednego z 3 zespołów roboczych, jakie powołano na czas wizyty w dn. 23-24 stycznia br. w naszej dzielnicy prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Pozostałe 2 zespoły obradowały nad poprawą infrastruktury i komunikacji publicznej w Wawrze oraz przyspieszeniem skanalizowania i budowy wodociągów w naszej dzielnicy. Zespoły składały się z właściwych merytorycznie urzędników nierzadko wysokiego szczebla z urzędu miasta i z urzędu dzielnicy oraz z nas, radnych dzielnicy. Zadaniem każdego było wypracowanie rozwiązań z reguły przyspieszających realizację zadań w swoim zakresie. Syntetyczne raporty z prac wszystkich 3. zespołów odebrali prezydent Warszawy oraz burmistrz Wawra. Oprócz tego, goszczący przez 2 dni w Wawrze prezydent Rafał Trzaskowski zapoznany został, owszem, z sukcesami ostatnich lat (w szczególności ostatniego roku – czyli pierwszego roku prezydentury Rafała Trzaskowskiego), ale przede wszystkim zapoznano go z wszelkimi problemami, z jakimi się tu borykamy, i jako władze dzielnicy, i jako jej mieszkańcy. Każdy, kto chciał z mieszkańców, mógł uczestniczyć osobiście w spotkaniu z prezydentem Trzaskowskim – z okazji tej skorzystało, na moje oko, ok. pół tysiąca wawerczyków (sala widowiskowa WCK dosłownie pękała w szwach). Na każde zadane pytanie Rafał Trzaskowski albo odpowiedział na miejscu, albo zapisał, z obietnicą odpowiedzi w formie pisemnej. Reasumując wizytę prezydenta miasta, choć nie bardzo wypada mi to pisać jako członkowi władz samorządowych, wypadła ona bardzo dobrze, została perfekcyjnie przygotowana przez Zarząd Dzielnicy z burmistrzem Norbertem Szczepańskim na czele i profesjonalnie przeprowadzona – wszystko to rokuje, że winna przynieść oczekiwane efekty. Na pewno jako miejscowy samorząd będziemy pilnować, aby wszystkie słowa, które padły, wszystkie złożone obietnice, miały swój ciąg dalszy…
Most im. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – taką propozycję nazwy dla mostu południowego – którego po jednej „nitce” po obu kierunkach uda się jednak oddać, wg zapowiedzi rządowych, latem br. – zgłosiliśmy Radzie Warszawy w stanowisku, jakie po burzliwej dyskusji przyjęła Rada Dzielnicy Wawer podczas XVI sesji w dn. 29 stycznia br. W telegraficznym skrócie: projekt stanowiska złożył Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej, radni Prawa i Sprawiedliwości robili wszystko, aby nie dopuścić do jego przyjęcia, a potem je zmienić; Klub Radnych Samorząd Wawer właściwie poparł stanowisko, radni Razem dla Wawra (wchodzący w skład Ruchów Miejskich) zasadniczo się wstrzymali od głosu (choć też w jednym z głosowań poparli Prawo i Sprawiedliwość…). Nasza propozycja nazwy wywołała żywą dyskusję w internecie i w warszawskich mediach, mając w większości swoich gorących zwolenników (choć i jej przeciwnicy dali, niestety, o sobie znać…). W kilku wywiadach, o jakie zostałem poproszony, przedstawiałem nasze argumenty: chcemy uhonorować wielkie dzieło dobroczynności, łączące od prawie 3 dekad miliony Polaków kilku pokoleń, niemające sobie równych na całym świecie i prawie wszędzie tam już znane. Pomnik dla tak wielkiego dzieła powinien być tak wielki jak jeden z mostów w stolicy Polski. Nazwa nie jest zbyt długa i zbyt trudna dla obcokrajowców – w potocznej mowie warszawiaków zafunkcjonuje jako „most WOŚP” lub „most Wielkiej Orkiestry” (podobnie jak most łączący Białołękę z Bielanami jest „mostem Grota”) Bohaterowie i wydarzenia z historii są już w większości uhonorowani nazwami placów, ulic, rond, skwerów itp. A czy my, świadkowie ostatniego 30-lecia III Rzeczypospolitej, nie osiągnęliśmy niczego, z czego warto być dumnym i czego ślad warto pozostawić przyszłym pokoleniom? Poza tym, mosty łączą, a WOŚP, gdy po raz pierwszy zagrał w 1993 r., zrobił to dla Centrum Zdrowia Dziecka w wawerskim Międzylesiu. Więc, Rado Warszawy – co ty na to?
Fundacja "Rodzić po Ludzku", w oparciu o wyniki wypełnionych przez kobiety po porodzie stworzyła ranking najlepiej ocenianych szpitali położniczych oraz szpitali z oddziałami położniczymi.
Z okazji 40-lecia ZPAMiG otwarto pokaźną wystawę sztuki.
Nominacje już wybrane, pora głosować na zwycięzców! Do 21 stycznia otwarte jest głosowanie Plebiscytu na Najlepszych Sportowców Warszawy.
Chcesz otrzymywać od nas najnowsze wiadomości bezpośrednio na Twoją skrzynke mailową?