Trochę celowo nawiązuję w nagłówku do dwóch znakomitych dzieł literackich, jakimi są „Miłość w czasach zarazy” Gabriela Garcii Marqueza i „Raport z oblężonego miasta” Zbigniewa Herberta. Oba utwory mówią o próbach prowadzenia „normalnej egzystencji” w warunkach nienormalnych, w stanach nadzwyczajnych.
Trochę celowo nawiązuję w nagłówku do dwóch znakomitych dzieł literackich, jakimi są „Miłość w czasach zarazy” Gabriela Garcii Marqueza i „Raport z oblężonego miasta” Zbigniewa Herberta. Oba utwory mówią o próbach prowadzenia „normalnej egzystencji” w warunkach nienormalnych, w stanach nadzwyczajnych.
Od pierwszych oficjalnych dokumentów stwierdzających, że na świecie zapanował wirus SARS-CoV-2 (alert Międzynarodowej Organizacji Zdrowia z 11.03 i rozporządzenie Ministra Zdrowia z 20.03), mijają z górą 2 miesiące. Zdziesiątkowane miasta w Chinach, Włoszech, Hiszpanii, Francji i wielu innych państwach nie skłoniły rządu do ustanowenia stanu klęski żywiołowej, co znacznie ułatwiłoby zarządzanie wieloma aspektami życia w czasach zarazy, od funkcjonowania żłobków, przedszkoli, szkół począwszy, przez różnorodne aktywności sportowe, artystyczne i społeczne oraz szereg usług związanych z codziennością, a na wielorakich formach opieki dla osób starszych skończywszy. Ale co tam.
Po zamknięciu żłobków i placówek oświatowych, a także instytucji kultury (biblioteki, ośrodki kultury), po ograniczeniu wszelkiej aktywności organizacji, stowarzyszeń i klubów działających w obszarze edukacji, kultury, sportu i szeroko rozumianych spraw społecznych - następuje odmrażanie rygorów przyjętych na czas epidemii. I to w sytuacji, kiedy wskaźniki nowych przypadków zarażeń wcale nie maleją, a wręcz odwrotnie, co jest już samo w sobie swoistym kuriozum. Ale co tam.
Przypominamy, jak to wyglądało u nas w dzielnicy na samym początku:
W związku z decyzją Premiera RP o zamknięciu na dwa tygodnie, tj. od 16 do 25 marca br., wszystkich szkół, przedszkoli i żłobków zostały one zamknięte również w naszej dzielnicy. Terminy były przedłużane, w efekcie czego dopiero dziś możemy mówić o stopniowym wprowadzaniu uczniów i podopiecznych do placówek. I znów, kuriozalnie, rozpoczął ten proces Minister Edukacji Narodowej jakby wbrew logice i pewnym oczywistościom: od dzieci najmłodszych, czyli najbardziej nieporadnych i najmniej samodzielnych – wymagających ogromnej uwagi i prowadzenia za rączkę w pokonywaniu wciąż ogromnych rygorów bezpieczeństwa. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że był to wybór podyktowany względami ekonomicznymi bardziej niż zdrowotnymi i bezpieczeństwa, chodziło o uwolnienie młodych rodziców z opiekowania się „maleństwami” i ich powrót do pracy.
W związku z decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zawieszeniu działalności instytucji kultury wszystkich szczebli funkcjonować przestały w Wesołej wszystkie placówki Ośrodka Kultury oraz Biblioteki Publicznej.
Działając zapobiegająco i profilaktycznie, aby ograniczyć możliwości wystąpienia skupisk ludzi, zaleciłem odwołanie wszystkich wydarzeń generujących gromadzenie się publiczności (koncerty, wykłady, zawody sportowe, debaty itp.). Dodatkowo Ośrodek Pomocy Społecznej zawiesił działalność Centrum Aktywności „Na Spokojnej”. Zarządziłem także ograniczenie osobistego stawiennictwa w budynku Urzędu Dzielnicy Wesoła m.st. Warszawy w celu zapewnienia bezpieczeństwa zarówno mieszkańcom, jak i pracownikom. Wszystkie te dzielnicowe decyzje następowały w ścisłej współpracy z merytorycznymi biurami m.st. Warszawy i z samym prezydentem Warszawy i jego wiceprezydentami. Właśnie w takim trybie powołany został w Wesołej przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego Dzielnicowy Zespół „Warszawa Wspiera” - który realizował zadania związane z niesieniem wsparcia dla potrzebujących i dotkniętych skutkami epidemii. Urząd Dzielnicy funkcjonował w dużym stopniu w oparciu o pracę zdalną i rotacyjny system pracy, niemniej zadania większości wydziałów były i są realizowane na bieżąco. Bez zakłóceń realizowane były zwłaszcza wypłaty świadczeń rodzinnych i wychowawczych. Jednak w związku ograniczeniami i utrudnieniami w procedowaniu wielu spraw terminy ich załatwienia ulegają niestety wydłużeniu. Gorąco za to przepraszamy, natomiast są to sytuacje z gatunku tzw. siły wyższej.
Na czas epidemii zniknął paradoksalnie z pola widzenia temat zanieczyszczenia powietrza, mam nadzieję, że na bardzo krótko. Inna będzie czasowo rola i zadania zapowiadanego przez nas ekodoradcy w dzielnicy. Ponieważ praca w terenie i organizowanie spotkań z mieszkańcami są utrudnione, ekodoradca będzie wspierał proces obsługi wniosków dotacyjnych i podejmował działania dostosowane do każdego stadium sytuacji epidemiologicznej.
Szczególny ogrom pracy w ostatnim okresie spoczywał na Wydziale Oświaty i Wychowania, który musiał reagować „na gorąco” na zgłaszane przez placówki problemy, m.in. z organizacją wydawania paczek dla dzieci z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej (inicjatywa prezydenta Rafała Trzaskowskiego), ze zbieraniem informacji o uczniach, którzy mają problem z dostępem do internetu i/lub dostępem do urządzeń umożliwiających kształcenie na odległość, i z pomocą w tym zakresie, z dystrybucją płynów do dezynfekcji i środków ochrony osobistej do placówek (zarówno publicznych, jak i niepublicznych).
Drodzy Mieszkańcy,
Ufam, że wznowienie aktywności społecznych w naszej dzielnicy będzie odbywać się stopniowo i w sposób odpowiedzialny, tak jak dotychczas to pokazywaliśmy. Dzięki Waszej rozwadze i zrozumieniu sytuacji udało się w Wesołej zminimalizować skutki epidemii do rozmiarów jednych z najniższych w Warszawie. Urząd Dzielnicy, instytucje kulturalne, placówki oświatowe i społeczne, opiekujące się najmłodszymi i najstarszymi mieszkańcami, wraz ze swym personelem wykazywały się dojrzałością i dyscypliną. To samo mogę powiedzieć o mieszkańcach dzielnicy. Jesteśmy najmłodszą dzielnicą Warszawy, a jednocześnie – mówię to z pełnym przekonaniem – obywatelsko bardzo dojrzałą.
To jeszcze nie koniec tego trudnego doświadczenia, jakie wspólnie przechodzimy, natomiast należy to stwierdzić: Wesoła w czasach zarazy zdaje egzamin dojrzałości na „szóstkę”.
Marian Mahor
Burmistrz Dzielnicy Wesoła
m.st. Warszawy
Fundacja "Rodzić po Ludzku", w oparciu o wyniki wypełnionych przez kobiety po porodzie stworzyła ranking najlepiej ocenianych szpitali położniczych oraz szpitali z oddziałami położniczymi.
Z okazji 40-lecia ZPAMiG otwarto pokaźną wystawę sztuki.
Nominacje już wybrane, pora głosować na zwycięzców! Do 21 stycznia otwarte jest głosowanie Plebiscytu na Najlepszych Sportowców Warszawy.
Chcesz otrzymywać od nas najnowsze wiadomości bezpośrednio na Twoją skrzynke mailową?